6 sierpnia 2012

60.

-czy czasami nie masz już tego dosyć? - zacząłem. - czy nie boisz się, że spaprasz sobie życie, jeśli czegoś z nim nie zrobisz?

Jestem w dziwnym momencie, w dziwnym miejscu. Momencie, miejscu, które nazywają się `nigdzie/nic/nigdy'. Niby coś się wciąż dzieje, a jednak mam wrażenie, że wegetuję, tak sobie wiszę i patrzę, i właściwie nic do mnie nie dociera, nie rejestruję żadnych wiadomości, wydarzeń, uczestniczę w tym, a jednak nic, wciąż nic. Tak sobie wiszę i patrzę.
Jednym z ogromu pytań, które zadaje się dzieciakom, aby określić ich przyszłą drogę zawodową jest pytanie: Gdzie widzisz siebie za 5-10 lat?
No kurwa, co jeśli w ogóle nie widzę siebie za 5 lat?

Czasem myślę, że świat mógłby się skończyć teraz, zaraz
i wszystko byłoby w porządku.

I'm in a parked car, on a crowded street.
..all the secrets and nobody else to tell.